Soap Szop Biały Wilk olejek do brody

Szczegóły produktu

Marka:

Soap Szop
Nazwa:

Biały wilk
Rodzaj:

Olejek do brody
Pora roku:

Wiosna, Lato, Jesień, Zima
Zastosowanie:

Dzień, Wieczór
Kliknij w gwiazdkę, aby ocenić ten wpis!
[Ilość ocen: 0 Średnia ocena: 0]

Soap Szop Biały Wilk, Olejek do brody – prezentacja, opakowanie

Biały Wilk to oczywiście nawiązanie do głównego bohatera opowiadań o Wiedźminie – Geralcie z Rivii, który przez driady i elfy nazywany był Gwynbleidd – czyli właśnie Biały Wilk.

Produkty Soap Szop nawiązują do kultowych fikcyjnych postaci z książek czy filmów i moim zdaniem wychodzi im to świetnie. Co prawda jest to dopiero mój drugi po Rosomaku Kanadyjskim olejek, ale mam też kilka innych produktów niezwiązanych z brodą i każdy z nich łączy jedna dosyć ważna cecha: całość produktu to nie tylko nazwa a kompleksowe nawiązanie.

W przypadku olejku – genialnie łączy się nazwa, zapach oraz skład. Biały wilk o zapachu nut absyntowych z żelazem gdzieś w sercu/bazie, a w składzie ekstrakt z czarciego pazura? Genialne.

30 ml flakonik w kolorze białym jest oklejony etykietą, która w pełni wypełniona jest tekstem z opisem olejku, najważniejszymi informacjami, składem oraz delikatny motyw z logotypem „Biały Wilk”.

Na szyjce przywiązana jest zawieszka z motywem postaci, logo firmy oraz kilka piktogramów + social media na rewersie. To charakterystyczny element olejków Soap Szop.

Buteleczka ma pipetę, dokręca się dobrze, nie przecieka. Jest miękka i nabiera olejku na połowę swojej długości.

Śmiało mogę przytoczyć cytat ze strony producenta, ponieważ mam podobne odczucia we własnej osobie:

Zapytany o opinię Szanowny Pan Geralt powiedział co prawda tylko “hmmmm”, ale tak z uznaniem.

Skład olejku Soap Szop Biały Wilk

INCI: Prunus Amygdalus Dulcis Oil & Prunus Armeniaca Kernel Oil & Triticum Vulgare Germ Oil & Argania Spinosa Kernel Oil & Harpagophytum Procumbens Root Extract, Ricinus Communis Seed Oil, Parfum, Amyl Cinnamal*, Benzyl Alcohol*, Benzyl Benzoate*, Benzyl Salicylate*, Cinnamal*, Citronellol*, Coumarin*, Eugenol*, Geraniol*, Hexyl Cinnamal*, Linalool*, Limonene*

Najważniejsze składniki aktywne:

  • Olej ze słodkich migdałów – Działa przeciwzmarszczkowo, posiada witaminy A, E oraz witamin z grupy B, nawilża przesuszoną skórę.
  • Olej z pestek moreli – zmiękcza i wygładza skórę, tworzy lekki film ochronny. Pomaga w walce z łupieżem.
  • Olej z kiełków pszenicy – zawiera witaminę E, bardzo dobrze nawilża i lekko natłuszcza skórę i zarost. Poprawia wygląd skóry.
  • Olej arganowy – złoto maroka. Sprawia, że skóra staje się elastyczna, działa przeciwstarzeniowo, chroni ją przed złymi czynnikami atmosferycznymi. Także nawilża i regeneruje włos.
  • ekstrakt z czarciego pazura – działanie tonizujące, antybakteryjne, rozluźniające na mięśnie i stawy. Wspomaga gojenie się podrażnień i zadrapań.
  • Olej rycynowy –  poprawia kondycję zarostu, odżywia go i nawilża. Przy dłuższym stosowaniu lekko przyciemni zarost.

Zapach olejku Biały Wilk

Tutaj także zostaje mi tylko zacytować: Wyprawiana skóra przybrudzona magicznymi eliksirami, palone na trakcie ognisko i metaliczny, zimny zapach miecza. A może to… krew?

Nuty głowy

Skóra
Palone drewno dębowe
Oud

Nuty serca

Opium
Palo santo
Piołun

Nuty bazy

Żelazo

Soap Szop, Biały Wilk – recenzja i odczucia

Zapach

Podana wyżej kompozycja nie do końca zgadza się z tym co czuję, jednak wierzę, że te zapachy są gdzieś schowane ponieważ nic podobnego w życiu nie czułem. Mix jest tak bardzo ciekawy, że chętnie ubrałbym go w postaci EDP.

Jeśli przyciągnęła Was skóra czy oud z nut głowy to zapomnijcie o TF oud wood, oraz typowej skórze znanej na przykład z Black circle, TH 69 czy Iron Horse. Po odkręceniu flakonika, dosyć szybko do nosa dociera zapach pudrowy, dziki, aromatyczne drewno zamoczone w mieszance absyntowych ziół, koper włoski, piołun, słodki anyż, lekko lukrecja. Gdzieś w tle ktoś ostrzy stalowy miecz.

Po rozgrzaniu w dłoniach mniej słodki, dochodzi kadzidlany, ambrowy zapach. Na pewno palo santo i może przy dłuższym zastanowieniu gdzieś pojawia się ta wyprawiona skóra z orientalnych EDP.

Zapach intensywny i trwały. Projektuje na całe pomieszczenie, w czasie poruszania ogon ciągnie się na około 2 metry. Wyczuwalny w pomieszczeniu nawet 3-4 godziny, przy skórze znacznie dłużej. Aplikowałem go w gorący dzień około godziny 16, wyczuwałem nadal w okolicach 23.

Jest na tyle uniwersalny, że można go nosić o każdej porze roku, sprawdzi się jednak bardziej za dnia i na wieczorne wyjście. Na noc zbyt przytłacza.

Działanie, kolor, konsystencja

Olejek bardzo dobrze nawilża skórę. Po wmasowaniu w twarz pod zarostem, miałem uczucie jakbym posmarował ją bardzo delikatnym naturalnym kremem do twarzy lub umył ją dopiero co aloesowym żelem. Nie zmiękcza zarostu znacząco, ale nie zostawia go przesuszonym. Bardzo pomaga w późniejszym układaniu, często nakładam go bez dodatkowego balsamu.
 
Najbardziej jednak pomógł mi na wakacjach kiedy zapomniałem zabrać ze sobą aftershave. Równanie u mnie jest proste: wysoka temperatura + golenie policzków i szyi – aftershave = piekąca zaczerwieniona skóra.
Miałem ze sobą 3 olejki w tym Białego Wilka i to właśnie jego użyłem od razy po goleniu. Zaskoczyło mnie to jak złagodził podrażnienia, nie dostałem zaczerwienienia skóry. Co za tym idzie – zero szczypania. Myślę, że może faktycznie jest to zasługa ekstraktu z czarciego pazura.
 
Produkt jest średnio gęsty – typowo olejowaty. Wchłania się prawidłowo, zostawia bardzo delikatny film, broda dostaje naturalnego połysku. Zaskoczył mnie kolor – mocny pomarańczowy akcent. Coś jakby oliwa infuzowana z kurkumą czy skórą pomarańczy. Strzelam, że może mieć na to wpływ olej z kiełków pszenicy.
 

Marketing i cena

Podsumowując – jest to bardzo dobry produkt w niskiej cenie. Obecnie możemy go dostać za 49 zł za 30 ml, ale pamiętam, że kupowałem go taniej. Soap Szop nie jest typowo barberskim brandem więc komunikacja jest inna niż ta znana z firm stricte powiązanych z zarostem. Doceniam jednak humor i podejście a także dopracowanie produktu, aby tworzył całość o czym wspominałem na początku.  Szanuję… tak z uznaniem.

Zapach

Wyczuwalność: 5/5
Projekcja: 4.5/5
Trwałość: 4.5/5
Kompozycja: 4/5

Działanie

Włos brody: 4/5
Skóra pod zarostem: 5/5

Dodatkowe

Cena: 5/5
Wygląd: 4.5/5

Są to subiektywne oceny, każdy testujący może mieć inne odczucia. Punkty wystawiam po dłuższym użytkowaniu w różnych warunkach.

Wyczuwalność – Ocena zapachu z bliska, buteleczki, roztarciu w dłoniach i zaraz po aplikacji

Projekcja – Ocena intensywności zapachu z większej odległości

Trwałość – Czas w jakim zapach jest wyczuwalny

Kompozycja – Oryginalność zapachu, złożoność oraz własne odczucia zapachowe

Włos brody – Wpływa na pielęgnację zarostu

Skóra pod zarostem – Wpływ na skórę pod zarostem

Cena – Stosunek jakości do ceny, uwzględniając wszystkie poprzednie oceny

Wygląd – Własne odczucia wizualne produktu

Kliknij w gwiazdkę, aby ocenić ten wpis!
[Ilość ocen: 0 Średnia ocena: 0]

Szczegóły produktu

Marka:

Soap Szop
Nazwa:

Biały wilk
Rodzaj:

Olejek do brody
Pora roku:

Wiosna, Lato, Jesień, Zima
Zastosowanie:

Dzień, Wieczór