Wiosna, 
Jesień, 
Zima 
Dzień, 
Wieczór, 
Noc North53 Sandalwood & Vanilla, Olejek do brody – prezentacja, opakowanie
Dla osób wtajemniczonych, ten olejek to chyba najdłużej wyczekiwana premiera od czasu zaprezentowania pierwszych testowych wersji. Dokładnie 25 maja 2022 roku dodałem na swojego instagrama wpis z pierwszymi wrażeniami na temat testowania dwóch olejków o nazwie V1 oraz V2.
Po dokładnie (jeśli wierzyć instagramowi) 83 tygodniach mam przyjemność recenzować gotowy produkt, który wtedy nosił nazwę V2 a obecnie jest przedstawiony jako po prostu Sandalwood & Vanilla. Jest to moja druga pełna flaszka 30ml i mimo pozostania przy takim samym składzie – czuję drobną różnicę – oczywiście jak najbardziej na plus.
Zanim przejdę do konkretniejszego wstępu – dodam, że olejek otrzymałem przedpremierowo już jakiś czas temu przy współpracy ze sklepem dlabrodacza.pl pod kontrolą samego producenta.
W ostatnim czasie niewiele rozpisuję się na temat opakowania, są tylko skrótowce bo doskonale widać to na zdjęciach poniżej, ale w tym przypadku zatrzymam się tu chwilę dłużej ponieważ jest o czym pisać. Szary kartonik robi spore wrażenie i widać, że osoba projektująca ma spore doświadczenie w produktowym User Experience. Kontrast jest bardzo dobry, chociaż z większej odległości, jedynie pomarańczowe zdobienia mogą utrudnić czytanie – trzeba się przyjrzeć bliżej. No i co do czytania – na opakowaniu wytłoczono brajlem napis „Olejek do brody” – to dla mnie nowość i jako osoba, która pracuje m.in. przy User Experience i ogólnej szerzej pojętej dostępności – jestem na tak i szanuję.
Bardzo sprawnie zostały rozmieszczone wszystkie potrzebne informacje na jednym z boków dzięki czemu więcej miejsca zostało na dekorowanie kartonika. Nadruk zdobieniowy oraz liczne wytłoczenia linii hipsometryczych. Wygląda to estetycznie i bogato.
Wewnątrz buteleczka zabezpieczona jest zarówno od dna jak i od pipety dzięki czemu nie lata w kartonie. Sama flaszka nie jest odbiciem lustrzanym tego z czym mieliśmy przed chwilą do czynienia. Tutaj producent postawił na minimalistyczne podejście – pełna czerń i samo logo – bez żadnego innego napisu czy elementu. Na czas testów w roku 2022 wiedziałem, że w przyszłości użyta będzie pipeta naciskana od góry. Wtedy jeszcze nikt nie postawił na takie rozwiązanie, obecnie po premierze wiem tylko o jednym istniejącym produkcie wykorzystującą ten rodzaj aplikacji. Wygląda to ciekawie jednak osobiście wolę jak pipeta nabiera więcej oleju. Tu jednorazowo dozujemy 0,4ml.
No i kończąc ten długi wstęp – jestem bardzo dociekliwy i musiałem rozwiązać zagadkę genezy nazwy North53 – udało mi się, producent potwierdził, ale tę zabawę zostawiam Wam bo wcale trudno nie jest zgadnąć!
Skład olejku do brody North53 Sandalwood & Vanilla
Skład INCI North53 Sandalwood & Vanilla
Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Ricinus Communis Seed Oil, Vitis Vinifera Seed Oil, Simmondsia Chinensis Seed Oil *, Parfum, Tocopheryl Acetate
*certyfikowany organiczny składnik
Olej ten jest bogaty w witaminę E i kwas oleinowy. Nawilża włosy zarostowe, zapobiega wysuszeniu i pomaga w zapobieganiu łamliwości.
Wzmacnia włosy, w tym zarost, poprawia ich elastyczność. Nawilża i odżywia skórę, redukując łuszczenie się. Może wspomagać wzrost zarostu.
To lekki olej, który pomaga utrzymać elastyczność i miękkość zarostu. Zawiera antyoksydanty, które pomagają w ochronie włosów zarostowych przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi.
Reguluje wydzielanie sebum, zwłaszcza u osób z tłustą skórą pod zarostem. Nawilża zarost, zapobiegając łamaniu się i rozdwajaniu końcówek. Chroni skórę przed podrażnieniami i przesuszeniem.
Witamina E jest silnym antyoksydantem, który pomaga chronić zarost i skórę pod nim przed szkodliwym wpływem wolnych rodników, przyczyniając się do utrzymania ich w dobrej kondycji.
Zapach olejku do brody North53 Sandalwood & Vanilla Wg producenta
Cytując producenta: Olejek do brody przedstawia subtelne połączenie nut zapachowych drzewa sandałowego i wanilii. Nuty drzewa sandałowego wnoszą doświadczenie głębokiego, drzewnego aromatu, otulającego zmysły nutami ciepła i męskości. Z drugiej strony, nuty wanilii dodają delikatności i słodkiego akcentu, równoważąc moc drzewa sandałowego. To harmonijne połączenie, gdzie siła i łagodność spotykają się, tworząc unikalny aromatowy rytuał pielęgnacyjny dla mężczyzn w poszukiwaniu subtelności i elegancji.
Nuty zapachowe
Drzewo sandałowe
Wanilia
North53 Sandalwood & Vanilla – recenzja i odczucia
Zapach
Nie trzeba się dużo głowić ponieważ zapach mamy podany w samej nazwie tego olejku, ale miałem szczęście testować olejek bez podanych nut zapachowych i wtedy był to dla mnie słodki bursztyn, kadzidło. Po czasie powtarzając test, ale znając już prawdziwe nuty zapachowe – zgadzam się z samym sobą, ale uprościłbym jeszcze skojarzenia – słodki ciepły lukier, waniliowe nadzienie w tłustym wypieku z nutą czekolady. W komentarzu pod wpisem na instagramie dostałem sugestię, że jest tam nuta czekolady a najbardziej to odczułem kiedy pod koniec testowego olejku dolałem do niego trochę eterycznego eukaliptusa. Z tej mieszanki otrzymałem 1:1 zapach czekoladowych pastylek z nadzieniem miętowym after eight!
Różnica między egzemplarzem testowym a faktycznym produktem – trwałość. Mimo braku dużej projekcji, która jest przeciętna – maks wyciągnięcie ręki, olejek jest na prawdę trwały. Może nie na maksymalną ocenę, ale test na noc zaliczony pozytywnie – po przebudzeniu był równie intensywny jak po nałożeniu. Za dnia – czuć go w 20-30% po powrocie z pracy, czyli po około 9-10 godzinach zostaje nadal pod nosem.
Wybrałem dla niego porę wiosenną, jesienną a także zimową. Latem w upale może być dla ciężki. Nada się zarówno na dzień, na noc jak i na wieczorowe wyjście czy randkę. Co do randek, zapytałem producenta czy zapach inspirowany był Armani – Stronger With You (ten sam klimat), ale to totalny przypadek.
Działanie, kolor, konsystencja
Dosyć obawiałem się tej na prawdę dużej gęstości, od razu przyszło mi na myśl, że pewnie u góry składu czai się olej rycynowy a z nim trzeba uważać żeby nie pozostawić brodacza ze smalcem na futrze. Trzeba użyć na prawdę sprawdzonych i dobrych jakościowo składników i tak też się stało. Tak jak podejrzewałem – rycynowy jest w składzie na drugim miejscu, ale szczęśliwie produkt jest tak dopracowany, że już kilka chwil po roztarciu w dłoniach zostawia tylko przyjemną warstwę nawilżenia z subtelnym natłuszczeniem. Brak koloru.
Jak to gęste oleje mają – dobrze układa brodę, zostawia na futrze satynę i chroni zarost w ciężkich warunkach atmosferycznych. Na gorące dni trochę za ciężki. Dobrze radzi sobie z rozpuszczaniem mocnego wosku z wąsów, dwie trzy krople wystarczą do całkowitego rozpuszczenia a przy późniejszym zmywaniu wodą i produktem myjącym, pomaga utrzymać ten stan, chroniąc przed ponownym zastygnięciem wosku.
Lubię nakładać go na noc – prócz ciepłego przyjemnego zapachu działa odżywczo na brodę. Jest z serii tych produktów, które po dłuższym czasie po użyciu nadal dają o sobie znać.
Podsumowanie
Schludnie wykonana bezpieczna i wysokiej jakości pozycja. Myślę, że nie jest to olejek do codziennego użytku – testowałem dwukrotnie ciągiem i lepiej dla niego, aby nakładać 2-3 razy w tygodniu, ewentualnie częściej na noc. Jest wydajny, na pewno nie skończysz go szybko. Udana premiera po ciężkich przejściach. Muszę napisać o cenie bo jest ona wysoka więc może zrobić wrażenie na osobach, które ją pierwszy raz zobaczą. Dopytałem więc producenta skąd się wzięła i jest wynikową kilku kwestii: droższych butelek Miron Glass, które utrzymują dłużej zarówno zapach jak i jakość produktu, droższe wysokiej jakości składniki, koszty produkcji oraz opakowań, mała ilość wyprodukowanej partii. Marka od początku celuje w półkę premium więc sięgać po nią będą raczej brodacze, którym zależy nie tylko na samym produkcie, ale na ładnie wyglądającym w szafce kosmetyku.
Zapach
Wyczuwalność: 4/5
Projekcja: 3/5
Trwałość: 4.5/5
Kompozycja: 4/5
Działanie
Włos brody: 5/5
Skóra pod zarostem: 5/5
Dodatkowe
Cena: 3/5
Wygląd: 4.5/5
Skład: 5/5
Są to subiektywne oceny, każdy testujący może mieć inne odczucia. Punkty wystawiam po dłuższym użytkowaniu w różnych warunkach.
Wyczuwalność – Ocena zapachu z bliska, buteleczki, roztarciu w dłoniach i zaraz po aplikacji
Projekcja – Ocena intensywności zapachu z większej odległości
Trwałość – Czas w jakim zapach jest wyczuwalny
Kompozycja – Oryginalność zapachu, złożoność oraz własne odczucia zapachowe
Włos brody – Wpływa na pielęgnację zarostu
Skóra pod zarostem – Wpływ na skórę pod zarostem
Cena – Stosunek jakości do ceny, uwzględniając wszystkie poprzednie oceny
Wygląd – Własne odczucia wizualne produktu
