Szampon do brody Cyrulicy Burboneska – prezentacja, opakowanie
Żeby wczuć się w klimat tej recenzji, parzę kawę z aromatem waniliowym, chociaż bardziej lubię jej zapach niż smak a energii daje mi tyle co gorące kakao z mlekiem. Czyli po wypiciu chętnie bym się położył spać. Linia Burboneski od Cyrulików narodziła się wraz z olejkiem, następnie światło dzienne ujrzał balsam do brody a jako ostatni (póki co) w szeregi rodziny wkroczył szampon do brody.
Kawę tę o pojemności 140ml Cyrulicy zaparzyli zeszłej jesieni w ciemniej butelce z pompką i etykietą rodem z wielkiego gatsby’ego. Do recenzji podrzucone przez sklep dlabrodacza.pl gdzie też zakupicie ten produkt – pod recenzją znajdziecie kod rabatowy.
Przechodząc do rzeczy – jak szampon ma się do pozostałych produktów tej linii? Pomijając kwestię przeznaczenia co jest chyba jasne, zapachowo trzyma się klimatu. I dodam kolejny raz to co wspominałem we wcześniejszych burboneskowych wpisach: jeśli szukacie nut Whisky znanych ze szkockiej czy irlandzkiej – kosmetyk robi ukłon w stronę burbonów więc słodszych i różniących się aromatem i smakiem trunków.
Dodam, że na brodzie mam dziś zestaw olejek z balsamem tejże linii i od godziny 7 nadal je czuję o godzinie 15. Popijając kolejny łyk kawy podkręcając atmosferę jeszcze bardziej, standardowo na początku podam kilka informacji od producenta.
Skład szamponu do brody Cyrulicy Burboneska
INCI:
Aqua, Propanediol, Sodium Cocoamphoacetate, Caprylyl/Capryl Glucoside, Glycerin, Coco-Betaine, Panthenol, Camellia Kissi Seed Oil, Citric Acid, Lactobacillus Ferment, Avena Sativa Kernel Extract, Hydrolyzed Caesalpinia Spinosa Gum, Disodium Cocoyl Glutamate, Sodium Cocoyl Glutamate, Caesalpinia Spinosa Gum, Acacia Senegal Gum, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Tetrasodium Glutamate Diacetate, Xanthan Gum, Parfum
Fermenty z owsa są bogate w enzymy, które mają działanie złuszczające i oczyszczające. Działa to na korzyść zarostu poprzez usuwanie martwego naskórka i zanieczyszczeń, co pomaga utrzymać zarost w dobrym stanie.
Ten kompleks oparty na fermentacji roślinnej zawiera różne składniki odżywcze i przeciwutleniacze. Działa łagodząco i nawilżająco na zarost, zapobiegając podrażnieniom skóry i przesuszeniu włosów zarostowych.
to składnik pochodzenia roślinnego, który zapewnia długotrwałe nawilżenie. Tworzy on ochronną warstwę na powierzchni zarostu, zapobiegając utracie wilgoci i chroniąc go przed wysuszeniem.
znany również jako prowitamina B5, działa kojąco i regenerująco na zarost. Przenika on w głąb włosów, nawilżając je i zwiększając ich elastyczność. Ponadto, wspomaga zdrowy wzrost zarostu.
jest bogaty w składniki odżywcze, takie jak witaminy i przeciwutleniacze. Działa nawilżająco i odżywczo na zarost, wzmacniając go i zapobiegając łamliwości. Olej ten również pomaga w utrzymaniu skóry pod zarostem w dobrej kondycji.
W skrócie, fermenty z owsa oczyszczają i złuszczają zarost, sfermentowany roślinny kompleks DeoPlex® łagodzi i nawilża, Hydromanil™ zapewnia długotrwałe nawilżenie, D-panthenol regeneruje zarost, a olej kameliowy odżywia go i wzmacnia. Te składniki razem działają na korzyść zarostu, pomagając utrzymać go w zdrowej i zadbanej kondycji.
Zapach szamponu do brody Cyrulicy Burboneska według producenta
Cyrulicy zapach szamponu Burboneska to klasyka i elegancja – nuty whiskey i gorzkiej kawy.
Nuty głowy
liście tytoniu
kawa
Nuty serca
wanilia burbońska
kwiat tytoniu
whiskey
Nuty bazy
drzewo sandałowe
skóra
ambretta
Szampon do brody Cyrulicy Burboneska – recenzja i odczucia
Zapach
Próbowałem na siłę wyłapać różnicę między zapachami olejku, balsamu i szamponu. W recenzji balsamu pisałem, że jest on niemal identyczny jak w olejku, jednak w tej chwili dodam, że po pewnym czasie zyskał trochę kwasowości. W tym wszystkim szampon jest pomiędzy. Nie ma w sobie tej mocnej słodyczy jak olejek, nie ma też kwasowości z balsami.
Szampon do brody burboneska to zapach mocno aromatyzowanej wanilią kawy do której dolewamy trochę słodkiego bourbonu. Pokusiłbym się w tej chwili nawet o stwierdzenie, że słodkiego rumu. Gdzieś w tle tańczy piernik z korzennymi przyprawami. Cierpkości dodają naturalne składniki szamponu.
Różnice są oczywiście w projekcji i trwałości – nie mamy tutaj wielogodzinnego zapachu jak w pozostałych produktach linii, ale jest on na tyle mocny, że w przypadku szamponów to dosyć mocny gracz. Rekord po wieczornym myciu to godzina pod nosem. Projekcja na całą łazienkę w trakcie mycia. Parametry więc mocne na tyle na ile mogą.
Zapach kojarzy się bardziej z porami chłodnymi – zima, jesień. Jednak to szampon do brody i nie będzie przeszkadzał Ci za dnia więc jeśli zatęsknisz za takimi klimatami, albo sam zapach kawy Cię pobudza, będzie dobry i na lato.
Działanie, kolor, konsystencja
Szampony Cyrulików mają swój oryginalny skład z powtarzającymi się pozycjami. Tak na prawdę różnice są tylko i wyłącznie w składnikach zapachowych. Nie wiem więc jakim cudem jeden szampon jest gęstszy, inny rzadszy, ale Burboneska należy do tych… pomiędzy. Konsystencja to biały kisiel z bardzo subtelnymi kawowymi naleciałościami, który nie został dokładnie wymieszany, wytwarza pęcherze powietrza na powierzchni po wyciśnięciu pompki.
Wydajność szamponu będzie plusem na tych, którzy lubią żonglerkę zapachami i produktami. Pojemność 140 ml przy takiej konsystencji i codziennym używaniu wystarcza na około miesiąc. Mocno myje i tak jak inne szampony Cyrulików sprawia wrażenie peelingowania brody, ale to uczucie równie szybko znika po spłukaniu wodą. Mocniejsze woski potrzebują powtórnego nałożenia szamponu. Ewentualnie zmiękczenia olejkiem przed samym myciem.
Bez mocniejszych składników powierzchniowo czynnych, rozrabiając w dłoniach pieni się sprawnie i gęsto przybierając aż kremową konsystencję. Szampon do codziennego użytku jako uzupełnienie i wzmocnienie zapachowe do dalszej pielęgnacji olejkiem oraz balsamem. Bez dodatkowej pielęgnacji skóra zachowuje się ok – nie ciągnie, nie wysusza się, ale nie jest także nawilżona jak po użyciu olejku, dlatego jest to produkt typowo myjący i chroniący zarost. Delikatne działanie tego szamponu będzie idealne dla brodaczy rozpoczynających swoją przygodę z zapuszczaniem brody.
Zobacz poradnik: jak zapuścić zarost? >>
Podsumowanie
Szampon do brody Burboneska to brat Rogue przeznaczony na chłodniejsze dni, ewentualnie dla koneserów aromatów kawowych nawet w bardzo ciepłe dni. Wygląd dla mnie bomba, ale pojemnościowo mógłby być trochę większy. Dobrze pachnie, zmywa lekkie kosmetyki, uzupełnia linię zapachową. Dla fanów pozycja obowiązkowa.
Zapach
Wyczuwalność 5/5
Projekcja 5/5
Trwałość: 3.5/5
Kompozycja: 5/5
Działanie
Zmywanie kosmetyków: 3.5/5
Działanie na zarost: 4.5/5
Skóra pod zarostem: 4.5/5
Dodatkowe
Cena: 3.5/5
Wygląd: 5/5
Skład: 5/5
Są to subiektywne oceny, każdy testujący może mieć inne odczucia. Punkty wystawiam po dłuższym użytkowaniu w różnych warunkach.
Wyczuwalność – Ocena zapachu z bliska, buteleczki, roztarciu w dłoniach i zaraz po aplikacji
Projekcja – Ocena intensywności zapachu z większej odległości
Trwałość – Czas w jakim zapach jest wyczuwalny
Kompozycja – Oryginalność zapachu, złożoność oraz własne odczucia zapachowe
Włos brody – Wpływa na pielęgnację zarostu
Skóra pod zarostem – Wpływ na skórę pod zarostem
Cena – Stosunek jakości do ceny, uwzględniając wszystkie poprzednie oceny
Wygląd – Własne odczucia wizualne produktu