
Horde Smoky Amber Balsam do brody – recenzja i opinie
Smoky Amber to jesienny brat balsamu Lumberjack marki HORDE. Co za tym idzie, kosmetyk z bardzo dobrym chwytem oraz bardzo odżywczymi właściwościami otrzymał swoją jesienno zimową wersję.
Popraw wONs » Archiwum dla Filip Zareba
Smoky Amber to jesienny brat balsamu Lumberjack marki HORDE. Co za tym idzie, kosmetyk z bardzo dobrym chwytem oraz bardzo odżywczymi właściwościami otrzymał swoją jesienno zimową wersję.
Z ręką na sercu – mój faworyt wśród zapachów By Elementum, chociaż nie próbowałem jeszcze Flaminga. By Elementum to jakość i wysokiej jakości składniki a jak do tego dodamy taki aromat, dostajemy świetny produkt. Dla koneserów zapachów orientalno kwiatowych, japońskiego ogrodu, spa, yin i yang. Łagodny i jednocześnie intensywny, aksamitny…
Dzięki balsamowi poznałem tą genialną linię zapachową – mowa oczywiście o booze and baccy. Coś dla odważnych, zero słodyczy – po prostu ostra wóda z tytoniem, która odżywi zarost i utrzyma go w ryzach.
HARDY to chłopojeż podróżnik z wielkim plecakiem naładowanym orientalno owocowym zapachem wspieranym przez zwierzęce nuty. Bardzo dobrej jakości olejek marki własnej sklepu barberstore jest idealnym kompanem na wiosnę oraz jesień.
FIRSTHAND Firsthand Texturizing Clay jest glinką dla osób szukających kosmetyku do stylizacji luźniejszej fryzury. Używam ją przy dłuższych włosach w momencie kiedy nie mam czasu układać slicka czy side parta. Rozcieram w dłoniach, dosłownie targam włosy i fajne messy gotowe.
Olejek ZEW sygnowany marką Irlandzkiej Whiskey Jameson to zapach wyjęty żywcem ze słodko kwaśnej cytrynowej tarty z odżywczo – regenerującymi właściwościami. Pierwotnie dostępny był w limitowanym zestawie z balsamem, kartaczem i małą flaszką Jameson’a. Od jakiegoś czasu dostępny do kupienia jako pojedynczy produkt.
Z zapachami opisanymi jako „Tobacco” jest jak na loterii. Albo trafimy na świeże liście tytoniu, albo na popielniczkę, jeszcze kiedy indziej na słodką interpretację tytoniu. Marka SILKCLAY w jednym ze swoich debiutujących olejków do brody postawiła na jeszcze inne rozwiązanie gdzie tytoń nie próbuje być dominującą nutą.
Kaavi multikrem pielęgnacyjny to jeden z produktów, który przekonuje mnie do używania kremów do ciała. Do niedawna praktycznie ich nie używałem jednak w ostatnim czasie zaprzyjaźniam się, ale jeszcze z dystansem. Z przytupem więc na moim blogu debiutuje nowa kategoria pielęgnacyjna – a z przytupem bo mocna pozycja od której się prawie uzależniłem.
Zapach OUD pod szyldem Bionly brzmi jak produkt idealny. Jedna z bardziej męskich nut interpretowana na setki sposobów oraz marka ciesząca się uznaniem wśród brodaczy, jak można się spodziewać stworzy piękny duet. Nie każdy jednak wie, że to połączenie już istniało a olejek pojawiał się we współpracy z Tomem Hornem a obecnie po małej reformulacji, ukazał się Golden Oud & Agar Wood logowane po prostu producentem.
Multiolejek pielęgnacyjny to jeden z pierwszych produktów dla mężczyzn debiutujących pod marką Kaavi za którą odpowiada Mydłostacja znana z kosmetyków dla kobiet. Przeznaczony jest zarówno do pielęgnacji zarostu jak i całego ciała.