Sekretna mikstura mistrza atramentu – Ropucha numer 2
Secret Potion no2 to zapach stworzony we współpracy z hiszpańskim artystą Ramonem Maiden. Nuty zapachowe to ukłon w stronę pracowni oraz stylu sztuki Ramona.
HomeOlejki do brody
Secret Potion no2 to zapach stworzony we współpracy z hiszpańskim artystą Ramonem Maiden. Nuty zapachowe to ukłon w stronę pracowni oraz stylu sztuki Ramona.
Mój ulubiony lubelski barbershop to nie tylko świetna atmosfera i obsługa, ale też kosmetyki w kooperacji z Męską wyspą a jednym z tych kosmetyków jest olejek do brody o wdzięcznym tytule Razor’s Edge. Czyli po prostu nazwa Barber Shopu.
Olejek, na którego premierę osoby wtajemniczone czekały bardzo długo, lecz mimo tego, że los płatał trochę figle samemu producentowi — w końcu do ręki dostaliśmy gotowy produkt o przyjemnym zapachu wanilii i drzewa sandałowego.
Chłodny, orientalny zapach kojarzący się z królewskimi Indyjskimi starymi komnatami ukryty w 10 ml flakoniku od marki Captain Fawcett. Dziś nietypowo bo w nowym formacie – szybka, krótka i konkretna recenzja olejku do brody Maharajah.
Tygrys w mojej szafce gościł już kilkukrotnie i za każdym razem szybko się kończy, mimo wielu innych pozycji do wyboru. Przerobiłem obydwie wersje kolorystyczne etykiety i teraz raczej już stabilna wizerunkowo linia Tygrysia, zawita na moim blogu.
Lubię orient, lubię zioła – lubię cashmere. Zapach tego olejku od silkclay to podróż po tajemniczych aromatycznych zakątkach bliskiego wschodu czy Indii. Bogaty, subtelnie mydlany ciepły zapach nut pudrowych, piżmowych i przyprawowo orientalnych, którym towarzyszy mieszanka ziół. Do tego świetnie układa zarost. Jakość i klasa.
Pod moją kosmetyczno detektywistyczną lupę wziąłem olejek 221B, który brandingiem jest ukłonem w stronę Sherlocka Holmes’a a dokładniej adresu miejsca jego zamieszkania czyli 221B Baker Street. Sam olejek – petarda zapachowa, genialne parametry, przyjaciel na zimę, coś dla amatorów miodu pitnego.
Z ręką na sercu – mój faworyt wśród zapachów By Elementum, chociaż nie próbowałem jeszcze Flaminga. By Elementum to jakość i wysokiej jakości składniki a jak do tego dodamy taki aromat, dostajemy świetny produkt. Dla koneserów zapachów orientalno kwiatowych, japońskiego ogrodu, spa, yin i yang. Łagodny i jednocześnie intensywny, aksamitny…
HARDY to chłopojeż podróżnik z wielkim plecakiem naładowanym orientalno owocowym zapachem wspieranym przez zwierzęce nuty. Bardzo dobrej jakości olejek marki własnej sklepu barberstore jest idealnym kompanem na wiosnę oraz jesień.
Olejek ZEW sygnowany marką Irlandzkiej Whiskey Jameson to zapach wyjęty żywcem ze słodko kwaśnej cytrynowej tarty z odżywczo – regenerującymi właściwościami. Pierwotnie dostępny był w limitowanym zestawie z balsamem, kartaczem i małą flaszką Jameson’a. Od jakiegoś czasu dostępny do kupienia jako pojedynczy produkt.